www.russianskijumping.fora.pl

anja · Wysłany: Nie 20:33, 23 Mar 2008 Temat postu:

NIE, NIE, NIE. Tłumaczę sobie naiwnie, że on jest inny Razz

.

kasia.milka · Wysłany: Nie 20:37, 23 Mar 2008 Temat postu:

No dobra... spróbujmy trzymać się Twojej wersji Razz

Wiesz, też chciałabym się mylić Wink

anja · Wysłany: Nie 20:39, 23 Mar 2008 Temat postu:

On mnie po prostu ujmuje. Uwielbiam czytać Twoje wspomnienia z LGP w Zakopanem (szczególnie wątki o Karelinie Razz

).

kasia.milka · Wysłany: Nie 20:40, 23 Mar 2008 Temat postu:

Ale tych wątków o Karelinie wcale tak dużo tam nie ma Razz

anja · Wysłany: Nie 20:51, 23 Mar 2008 Temat postu:

Dlatego są najcenniejsze Razz

. Milka, nawet nie masz pojęcia jak zazdroszczę Ci uścisków Pawła Karelina na tych dwóch zdjęciach Very Happy

.

kasia.milka · Wysłany: Nie 20:59, 23 Mar 2008 Temat postu:

Łeee... on tak wszystkich ściska, więc to żaden wyczyn Razz

Podejdziesz do niego następnym razem i już mi nie będziesz musiała zazdrościć Wink

milka · Wysłany: Nie 21:09, 23 Mar 2008 Temat postu:

To że oni kogoś ściskają to nie taka znowu rewelacja...xD

anja · Wysłany: Nie 21:11, 23 Mar 2008 Temat postu:

Ty po prostu nie znasz tej całej historii, dlaczego ja tak bardzo zazdroszczę Milce (Kasi) tych uścisków Pawła Karelina Razz

.

kasia.milka · Wysłany: Nie 21:13, 23 Mar 2008 Temat postu:

Eee... a dlaczego? Very Happy

milka · Wysłany: Nie 21:13, 23 Mar 2008 Temat postu:

ale znam podejście skoczków, acz kolwiek chętnie poznam historię Kasi Razz

kasia.milka · Wysłany: Nie 21:14, 23 Mar 2008 Temat postu:

Jakie znowu podejście skoczków?
A historii to na razie nie przedstwię, bo nie wiem, o co dokładnie chodzi Razz

milka · Wysłany: Nie 21:16, 23 Mar 2008 Temat postu:

No jest conajmniej kilku z którymi masz duużą szansę zorbić sobie foto w ich że tak powiem objęciach xD

anja · Wysłany: Nie 21:19, 23 Mar 2008 Temat postu:

To tamta historia o tym, jak zobaczyłam Karelina rozbierającego się po treningu w samochodzie rosyjskiej kadry. Pamiętasz już mniej więcej Razz

?

kasia.milka · Wysłany: Nie 21:21, 23 Mar 2008 Temat postu:

Achhh, no tak. Już teraz kojarzę Razz

Myślałam, że to w tych moich spotkaniach było coś wyjątkowego, a Ty po prostu żałujesz zmarnowanej okazji... i się nie dziwię Very Happy

Dobra, nie dobijam Razz

Nadrobisz następnym razem Wink

anja · Wysłany: Nie 21:23, 23 Mar 2008 Temat postu:

Jaaaaaaasne. Wtedy to on już będzie otoczony wianuszkiem krzyczących fanek Razz

.